.jpg)
Barwa: złota.
Bukiet: trochę mniej lotny od 12 YO, ale za to jeszcze bardziej złożony i piękny, winno-koniakowy i owocowo-miodowy, do tego bakalie, słodkie jabłko i orzechy itp., po pewnym czasie lub po dodaniu odrobiny wody można poczuć aromat bananowy, piękny.
Smak: podobny jak w 12 YO, niestety dość mocno pikantny choć raczej nie z winy alkoholu tylko raczej z powodu maturacji w beczkach Limousin.
Finisz: średnio długi , palący
Cena: ok. 180 zł.
Podsumowanie: Dla mnie zbyt paląca. Żałuję, że nie posłuchałem opisu Tomka Milera tylko angielskich blogów, gdzie "rozpływano się" nad niezwykłą rzekomą aksamitną łagodnością smaku i finiszu. Ale jeśli komuś pieprz nie przeszkadza to warto dla pięknego aromatu.
Intensywność
|
Złożoność
|
Łagodność
|
Słodycz
| |
Bukiet
|
8
|
8
|
8
|
-
|
Smak
|
7
|
7
|
2
|
8
|
Finisz
|
7
|
7
|
2
|
-
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz